Spółdzielnia kończy sezon grzewczy – system automatyki pogodowej ogranicza, a ostatnio odcinał całkowicie ogrzewanie mieszkań w dni ciepłe o wysokich temperaturach. Za parę dni będzie działać już tylko system podgrzewania wody.
Nasza kotłownia przeszła minioną zimę i w ogóle sezon grzewczy bez poważnych awarii (nie licząc elektronicznego sterowania, które zostało naprawione na zasadzie zblokowania działania podzespołów z powodu braku części do wymiany), co potwierdzają regularne sprawdzanie jej systemów. Teraz, po zatrzymaniu systemu ogrzewania C.O. dokonamy niezbędnych przeglądów technicznych, sprawdzimy jakie podzespoły wymagają większej uwagi w przyszłości, a przede wszystkim poszukamy czy gdzieś nie czają się problemy, które mogą nas zaskoczyć.
To, że kotłownia Spółdzielni jest w dobrym stanie technicznym i działa sprawnie nie zwalnia nas z planowania w szerszym zakresie czasowym. Na razie, to, co na pewno musimy brać pod uwagę, to upływ czasu, który w przypadku naszych świetnych 2-ch niskotemperaturowych kotłów De Dietrich o mocy 180 kW każdy i doskonałych modeli pomp Grundfos, oznacza powolne wyczerpywanie się części zamiennych – kotłownia ma ponad 22 lata i producenci produkują teraz zupełnie inne piece i inne kotły.
Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, gdyż rozłożonym w czasie, jest ustanowienie w Spółdzielni specjalnego funduszu z przeznaczeniem na przyszłą modernizację kotłowni, na który zawczasu można byłoby powoli zbierać środki po niewielkich stawkach miesięcznie i gromadzić je np. na stopniowe wymiany kotłów czy podzespołów – stopniowe, czyli np. najpierw wymiana jednego kotła w przyszłości, potem dalsze działania modernizacyjne w zależności od potrzeb, które w przyszłości pokażą nam, co, kiedy i w jakiej kolejności powinniśmy zaplanować. Nie bylibyśmy więc zaskoczeni, ale przygotowani co wcześniej czy później może się zdarzyć.
19 maja 2022 r.